Dziś o godzinie 9 drużyna juniorów Przełomu rozpoczęła swój ostatni mecz w obecnym sezonie. Przeciwnikiem podopiecznych trenera Rafała Piotrowskiego był lider – Niepokorni Orzesze. Gospodarze dzisiejszego spotkania wygrali 8 spotkań i raz zremisowali. Nasz zespół czekało zatem bardzo ciężkie zadanie.

W trakcie pierwszej połowy zdecydowaną przewagę miała drużyna…Przełomu. Raz po raz nasi zawodnicy popisywali się składnymi akcjami. I gdyby tego dnia celowniki naszych były lepiej nastawione, ta odsłona spotkania zakończyłaby się prowadzenie 4:0 dla Kaniowa (niewykorzystane 4 sytuacje sam na sam z bramkarzem).

W drugiej części spotkania do głosu doszli gospodarze, którzy do 70 minuty prowadzili już 3:0, a gdyby nie dobrze spisujący się w bramce Rafał Beniowski, wynik mógłby być jeszcze wyższy. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się „pogromem”, nasi zawodnicy pokazali charakter i grę do końca, strzelając 2 bramki. Na wyrównanie zabrakło czasu, jednak trzeba pochwalić całą drużynę Przełomu właśnie za grę do ostatniego gwizdka sędziego i walkę przez całe spotkanie z faworyzowanym rywalem!

Tabela przed ostatnią kolejką sezonu:

Lp. Drużyna M Pkt Z R P +/-
1. KS Niepokorni Orzesze 9 25 8 1 0 37:9
2. Siódemka Tychy 9 16 5 1 3 26:11
3. TS Podbeskidzie 9 15 4 3 2 15:12
4.  LKS Przełom Kaniów 9 11 3 2 4 12:27
5. UMKS 3 Cz-Dz. 9 10 3 1 5 11:17
6. Iskra Pszczyna 9 0 0 0 9 13:38