W pierwszym meczu rundy wiosennej drużyna seniorów przegrała na wyjeździe z ZET Tychy 4:0 (1:0). Sytuacja w tabeli jest nas naszej ekipy coraz bardziej skomplikowana.
Drużyna gospodarzy była w tym meczu stroną przeważającą. Pierwsza bramka padła w 10 minucie spotkania i było to jedyne trafienie w tej części meczu. Po przerwie gospodarze podwyższyli na 2:0, a chwilę później mieliśmy szansę na bramkę kontaktową, jednak piłka po strzale Tomasza Jachera z rzutu wolnego odbiła się od słupka i wyszła na plac gry. Chwilę później Kamil Góra w sytuacji sam na sam musiał uznać wyższość bramkarza Zetki. Niestety czerwona kartka otrzymana przez Dariusza Siwka, po faulu przed polem karnym podziała demobilizująco na nasz zespół, który ostatecznie stracił jeszcze 2 bramki.
– Wynik nie jest zbyt przyjemny dla nas, ale nie tracimy entuzjazmu. Musimy nadrabiać nasze braki w umiejętnościach zaangażowaniem i wolą walki. Była szansa w tym spotkaniu, aby powalczyć o coś więcej, ale w pewnym momencie coś przestało funkcjonować – mówi Tomasz Świderski, trener Przełomu.
Walczymy dalej. A szansa na pierwsze punkty wiosenne będą w najbliższą sobotę, kiedy to podejmiemy na własnym stadionie BKS Stal Bielsko-Biała. Początek meczu o godzinie 17.