W niedzielę o godzinie 16 na boisko wybiegli zawodnicy LKS Kaniów, podejmując Zaporę Porąbka. Nasza drużyna nie była stawiana w roli faworytów i mimo wiary trenera w zwycięstwo, niestety musiała uznać wyższość gości, którzy bramki zdobywali odpowiednio w 19, 47 i 54 minucie.
LKS Kaniów – Zapora Porąbka 0:3
Poproszony o wypowiedź trener Zbigniew Wierzgoń tak powiedział po meczu: Nie ma co się usprawiedliwiać. Zagraliśmy bardzo słaby mecz (nie możemy takich prostych błędów popełniać) – mieliśmy swoje sytuacje, ale to goście strzelali. Trzeba zmazać złe wrażenie w Czańcu, bo mamy wielu „kibiców” co tylko czekają na takie potknięcia, co było słychać w trakcie meczu (serdecznie ich pozdrawiam)…
LKS Kaniów: Dariusz Siwek (C), Daniel Zużałek (B), Patryk Ciućka (87′ Bartłomiej Kowalczyk), Wojciech Kubies, Wojciech Czulak (63′ Łukasz Zdeb), Kamil Pawłuszkiewicz (46′ Rafał Beniowski), Marek Faruga, Kamil Góra (75′ Arkadiusz Laszczak), Damian Woźniak, Paweł Wilczak, Szymon Rączkowski.
Pozostali rezerwowi: Marcin Janeczko (B), Damian Klimczak, Łukasz Bernaś